Portoroz to niewielkie miasto położone w południowo-zachodniej część Słowenii. Usytuowane nad samym wybrzeżem jest jednym z większych kurortów turystycznych z dostępem do morza. Ciężko tutaj opisywać je jako „duże”, ponieważ cała linia brzegowa Słowenii jest na prawdę niewielka. Gdy cały kraj chce złapać trochę słońca, to nie ma mowy o komfortowych warunkach i smażeniu się w ciszy i spokoju. Mimo wszystko samo miasto na kilkudniowy wypad jest całkiem przyjemne i pozwala miło spędzić czas.

Słów kilka o Portoroz

W wielkim skrócie Portoroz można opisać duży port, a życie na lądzie toczy się wzdłuż głównej ulicy (Obala – ok. 3.5km długości).  To właśnie tutaj rozlokowane są przeróżne knajpy, kasyna, restauracje oraz większość hoteli. Turyści przemieszczają się spacerując wzdłuż deptaku lub wybrzeża. Można również skorzystać ze ścieżki rowerowej lub tradycyjnego transportu w postaci samochodu lub skutera.

Betonowe plaże

Jeśli najdzie nas ochota, aby w końcu w 40stopniowym upale złapać trochę mahoniu to należy dobrze zapoznać się z ofertą bazy noclegowej. Niestety plaża plaży nierówna i większość miejsc to tak na prawdę betonowy brzeg z drabinką lub schodami wprowadzonymi do wody. Zdarzają się sztucznie usypane plaże ale zwykle musimy tam zapłacić za wynajem leżaka z parasolem. Jeśli mamy szczęście to możemy skorzystać ze skrawków trawy, które są dostępne za darmo. Niezależnie gdzie wylądujemy z noclegiem jesteśmy w stanie przejść całe wybrzeże na piechotę i wybrać dogodne dla nas miejsce. Jednak fani piaszczystych plaż z bezpośrednim wejściem do morza mogą być zawiedzeni.

Angielskie rozmówki w Portoroz

Jeśli natomiast chodzi o samą komunikację z lokalną ludnością to było to miejsce, gdzie chyba póki co byłem najmilej zaskoczony. Wszyscy od małych dzieci po starsze osoby mówią ładnym angielskim i nie zdarzyło mi się, żebym miał problem z kimkolwiek się dogadać. Co więcej w radiu wiadomości również podawane są w języku angielskim, a przynajmniej część odnośnie utrudnień na drogach, itp.

Portoroz raczej nie wybrałbym jako docelowe miejsce na wypad, ale po drodze na pewno chętnie bym jeszcze kiedyś wstąpił.

 

Zdjęcia i relacje z podróży !

Komentarze

  1. Po co mówić do nich po angielsku jak po polsku można sie dogadać bez problemu

Napisz komentarz

%d bloggers like this: