Valle Gran Rey to niewielka mieścina położona na zachodnim wybrzeżu wyspy La Gomera. Większość terenu na wyspie jest górzysta, co zresztą widać na zdjęciach. Samo miasteczko, to głównie plantacje bananów i aloesu. Banany rosną tutaj prawie, że na ulicy!
Bom dia Amigos! Z uśmiechem na twarzy i aparatem w dłoni mkniemy ku przygodzie nad portugalskie wybrzeże do miasta Cascais (czytamy „Kaszkaisz”). Jakby tego było mało to nie dość, że wybrzeże portugalskie, to jeszcze oblane Oceanem Atlantyckim. Bogactwo!
W dzisiejszym podróżniczym menu proponuję Playa de Las Teresitas, czyli plażę Las Teresitas oraz przepiękne góry Anaga. Całą przygodę zaczynamy w mieście San Andres, które leży na północnym wschodzie Teneryfy nieopodal stolicy wyspy (Santa Cruz de Tenerife). Zanim jednak zanurzymy się w złotym piasku zacznijmy od szczypty magii. Chcieliście się kiedyś znaleźć w dwóch miejscach jednocześnie?
Powiedzieć, że Skagen leży na północy Danii, to jak nie powiedzieć nic! Otóż właśnie to miasto, jest najbardziej wysuniętą na północ miejscowością w kraju. Geograficznie ta część zwana jest Jutlandią Północną. Jest to miejsce o tyle ciekawe, że łączy się tu Morze Północne z Morzem Bałtyckim, ale widać to niestety dopiero z lotu ptaka lub jeśli ktoś woli to z drona. Wody nie mieszają się ze sobą, ponieważ mają różną gęstość. Polecam w tym celu sprawdzić, co ma do zaoferowania Internet, ponieważ ujęć znajdziemy całkiem sporo. Jeśli chodzi o samo miasteczko to zamieszkuje je nieco ponad 8 tysięcy mieszkańców. Jest głównym portem rybackim. W celach turystycznych odwiedza je rocznie średnio 2 miliony osób. blog podróżniczy, Skagen atrakcje turystyczne, Skagen co warto zobaczyć, Skagen informacje praktyczne, Skagen przewodnik
Cherbourg to miasto leżące w północnej Francji. Kiedyś port wojskowy i transatlantycki, obecnie obsługuje statki handlowe i promy przemierzające kanał La Manche. Poza tym to również spore centrum przemysłowe. Jeśli chodzi o klimat to jest wietrznie i deszczowo, co można zobaczyć nawet na magnesach sprzedawanych jako pamiątki z rysunkiem parasolki i nazwą miasta (ja wybrałem nieco bardziej finezyjny). Miasto samo w sobie jest niewielkie, ale warto zainteresować się całym rejonem zwanym Normandią. Ze względów historycznych jak i turystycznych myślę, że może być bardzo ciekawym kierunkiem wyprawy.
Zwierzyniec to miasteczko położone na wschodzie Polski w województwie lubelskim. Na co dzień rejon ten nazywany jest Roztoczem. Z ciekawostek geograficznych znajduje się tam Roztoczański Park Narodowy oraz przepływa rzeka Wieprz. W tym roku w Zwierzyńcu obchodzono 25-lecie nadania praw miejskich.
Walencja to trzecie co do wielkości miasto Hiszpanii. Zamieszkiwane przez podobno ok. 800 tysięcy mieszkańców. Miasto leży po środku wschodniego wybrzeża nad Morzem Balearskim (fragment Morza Śródziemnego). Średnia temperatura jaka towarzyszyła mi podczas pobytu w drugiej połowie października to ok 20 stopni!
Portoroz to niewielkie miasto położone w południowo-zachodniej część Słowenii. Usytuowane nad samym wybrzeżem jest jednym z większych kurortów turystycznych z dostępem do morza. Ciężko tutaj opisywać je jako „duże”, ponieważ cała linia brzegowa Słowenii jest na prawdę niewielka. Gdy cały kraj chce złapać trochę słońca, to nie ma mowy o komfortowych warunkach i smażeniu się w ciszy i spokoju. Mimo wszystko samo miasto na kilkudniowy wypad jest całkiem przyjemne i pozwala miło spędzić czas.
Biella to niewielka miejscowość w północno-zachodniej części Włoch. Znajduje się około 100km na zachód od Mediolanu. Architektonicznie dominują raczej starsze budynki i wąskie uliczki (jak to we Włoszech). Dookoła miasta rozpościera się piękny widok na Alpy.
Santos – pierwsze miejsce do którego zawitałem przekraczając granice Europy (nie licząc lądowania w Sao Paulo). Miasto leży w południowo-wschodniej części Brazylii i posiada bezpośredni dostęp do Oceanu Atlantyckiego. Pierwsze co się rzuca w oczy to przepiękna linia brzegowa z jedną z największych plaż na świecie!