Dzisiaj zabieram Was do Buenos Aires. Myślę, że zespół Maanam nie przypadkiem zatytułował piosenkę „Boskie Buenos”. Miasto jest naprawdę… cudowne! Przede wszystkim czuć jego wszech występujący ogrom.
Pragi chyba nie muszę nikomu bliżej przedstawiać. Poza tym, że jest stolicą państwa, to jest również największym miastem w Czechach. Po zakupie winiety możemy się dostać do niej autostradą, która niestety miejscami składa się z betonowych płyt, co jest średnio komfortowe przy dłuższej jeździe, ale być może taki „masaż” dobrze wpływa na pośladki. Jednak Jarmark Bożonarodzeniowy w Pradze jest warty takich poświęceń!
Todi to niewielka miejscowość znajdująca się praktycznie w samym środku Włoch. Gdyby ktoś szukał na mapie to leży na północ od Rzymu w prowincji Perugia. Najstarsza część miasta znajduje się na niewielkiej górce o dość stromym podejściu. Całość jest otoczona murem.
Mediolan to jedno z największych miast we Włoszech. Od lat kojarzone jest ze stolicą mody i jak dotąd nic w tej kwestii chyba się nie zmieniło. Co krok spotykamy ludzi z całego Świata zwłaszcza, że w tym roku gości tutaj EXPO, co jeszcze bardziej przyciąga rzesze turystów.