Bonjour kochani! Dziś muśniemy zachodni kraniec Lazurowego Wybrzeża. Naszym celem jest miejscowość o dostojnie brzmiącej nazwie Saint Remy de Provence.
Spis treści
Gdzie leży Saint Remy?
Najbliższe duże miasta to Awinion położone 20 kilometrów na północ. Nieco dalej Marsylia położona na południe i oddalona o około 90 kilometrów. Być może nie jest to, aż tak blisko lazuru, zwłaszcza że miasto nie ma dostępu do morza, ale znowu nie jest bardzo daleko. No dobra. Nie oszukując, sam jak dotąd bliżej francuskiego wybrzeża chyba nie byłem. Za to do najbliższej plaży mamy około 40 kilometrów, a mowa tutaj o miejscowości Saintes Maries de la Mer, z której kilka fotek znajdziecie w galerii.
Co znajdziemy w Saint Remy?
Samo miasteczko St Remy jest bardzo małe i niezwykle urocze. Zwłaszcza nocą, kiedy ludzie zasiadają w ulicznych knajpkach i zapalają się stare latarnie. Na deptakach rozkładane są nocne stragany z różnymi rękodziełami, pamiątkami i pachnidłami. Z tego co znalazłem na lokalnym portalu, główne produkty z tego regionu, to oliwy, wina i sery z koziego oraz krowiego mleka. Możemy znaleźć bardzo dużo różnych ozdób w starym stylu od zawieszek z napisami, przez zegary, po metalowe puszki na mydło. Co ciekawe, dreptając przez miasto możemy natknąć się również na znaki ostrzegające przed bykami! Nie tylko w Hiszpanii lubią się z nimi bawić i przed nimi uciekać oraz informację, że miasto nie odpowiada za ewentualne poniesione szkody.
Kto odwiedza Saint Remy?
Jeśli chodzi o gości odwiedzających ten region, to można powiedzieć, że mają wakacje „na bogato”. Znajdziemy sporo rejestracji ze Szwajcarii i Monako. Średnia wieku myślę, że spokojnie 40+. Nie powinniśmy się jednak zrażać, ponieważ każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i na swoją kieszeń. Własnoręcznie przyrządzona deska serów i wino z supermarketu na francuskiej ziemi smakuje wybornie! Na dłuższy postój raczej bym miasteczka nie polecał, ale leniwy i urokliwy spacer owszem.
Ufff. Dziś wyjątkowo udało się napisać krótko 🙂
Zdjęcia i relacje z podróży !
Komentarze
Miasteczko prezentuje się uroczo i ten klimatyczny kościół! Piękne 🙂
Cudowne miejsce do wygrzewania się i spędzania ciepłych wieczorów degustując się winem, serami i innymi suszonymi kiełbaskami 😉