Ostrawa nie jest najdalszą podróżą zagraniczną jaką odbyłem, ale na pewno jest w zasięgu każdego, kto chciałby postawić pierwszy krok w zagranicznych podbojach. Centrum miasta znajduje się zaledwie 25 kilometrów od polskiej granicy!

Jak dostać się do Ostrawy?

Dojechać możemy samochodem, pociągiem, busem, a właściwie to nawet rowerem. To trzecie pod względem wielkości miasto w Czechach głównie kojarzone z ciężkim przemysłem, obecnie stawia na turystykę i kulturę. Właśnie dzięki nowoczesnemu podejściu i inwestycjom huta Vitkovice jest obecnie miejscem spotkań oraz imprez. Jak już jesteśmy przy kulturze to zacznijmy może jednak od Stodolni.

Stodolnia, czyli najlepsza imprezownia?

To chyba najbardziej znana ulica w Ostrawie, a być może również w kraju. Znajdziemy tam podobno, aż 60 klubów i innych rozrywkowych lokali. W weekend częściej usłyszymy tam język polski niż czeski. Poza różnymi pubami, możemy również spróbować lokalnych przysmaków (głównie tych grillowanych lub przyrządzanych na głębokim oleju). Po alkoholu zapewne wchodzą jak marzenie. Kilka zdjęć wrzuciłem na fanpage, więc możecie tam zajrzeć. Jeśli chodzi o moją opinie, to niestety trochę to miejsce mnie rozczarowało, po tym ile chwalebnych opinii o nim słyszałem. Być może w sezonie letnim nieco bardziej tętni życiem, niż teraz. Jak ktoś ma ochotę, to chociażby przy okazji weekendowego wypadu można tu śmiało zajrzeć.

Niesamowita huta Vitkovice

Huta Vitkovice jest magicznym miejscem, schowanym nieco z dala od centrum. Naprawdę bardzo ciekawe odkrycie! Jeśli ktoś kojarzy lub brał udział w festiwalu „Colours of Ostrava”, to zapewne zna to miejsce bardzo dobrze, bo to właśnie na terenie huty odbywa się cała impreza. Największą atrakcją jest „Stara dama” – wielki piec hutniczy nr 1, to najstarszy piec w Europie oddany do użytku dla zwiedzających. Jego wysokość liczy 12 pięter. Dla turystów przygotowano 2 trasy zwiedzania, w których można poznać cały proces produkcyjny. Dodatkowo na terenie obiektu jest również Wielki i Mały Świat Techniki. Atrakcje zapewne spodobają się tym małym i dużym podróżnikom, więc wybrać się można całą rodziną. Niestety podczas mojej wizyty odbywała się zamknięta impreza i załapałem się tylko na grillowanie.

Wieża widokowa Nowego Ratusza

Ostatni punkt turystyczny, jaki miałem okazję odwiedzić jest wieża widokowa, która jest częścią Nowego Ratusza. Wysokość to około 85 metrów, a z jej szczytu rozpościera się widok na całą panoramę miasta. Przyznaję, że o zachodzie słońca to dla oka całkiem przyjemny widok. Możemy tam również zakupić różne pamiątki, takie jak: magnesy, smycze, widokówki, itp.

Spędzając weekend w Ostrawie warto odwiedzić również ZOO. Tym razem tam nie byłem, ale miałem okazje odwiedzić je w przeszłości i wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Tym oto miłym akcentem, kończę wizytę u naszych sąsiadów i zachęcam gorąco do odwiedzania nawet w ramach jednodniowej wycieczki.

Zdjęcia i relacje z podróży !

Napisz komentarz